FRANTIŠEK GEISLER
František Jozef Geisler studiował rolnictwo na Uniwersytecie w Brnie kiedy armia Hitlera zagarnęł a Czechosłowację. Był jednym z wielu, ktȯrzy opuścili kraj aby walczyć przeciwko najeźdcy. 18 grudnia 1939 roku wyjechał z Brna i wędrując poprzez Słowację, Macedonię, Syrię, Egipt, Algierię dotarł do Francji w lutym 1940 roku. Był jednym z pierwszych, ktȯrzy w Agde na wybrzeżu Morza Środziemnego formowali Czechosłowacka Brygadę. A kiedy Francja padła zostali przetransportowani statkami poprzez Gibraltar do Liverpolu w Wielkiej Brytani.
W 1941 roku ten niedawny student rolnictwa służył w Wolnej Armii Czechosłowackiej a także Armii Brytyjskiej. Podczas tej służby “odwiedzał” zarȯwno swȯj ojczysty kraj jak i okupowaną Francję. W 1943 roku stacjonował w Dovercourt i tam spotkał urocza Brytyjkę (służyła wtedy w Brytyjskiej Służbie Kobiet Marynarki Wojennej tzw. Wrens) Joyce Locke, ktȯra została jego żoną. Zostawiła służbę w wojsku aby być szczęśliwą pania Geisler.
W lipcu 1944 roku zdecydowano, ze II Czechosłowacka Brygada Spadochronowa i inne Czechosłowackie jednostki przyłączą się do Armii Radzieckiej aby walczyć razem o wyzwolenie Czechosłowacji. Porucznik Geisler nie musiał dołączyć do swojej Brygady, miał inne zadania ale zdecydował, ze będzie walczył razem z nimi. Tego lata zostawił Anglię ze świadomością, ze początkiem przyszłego roku urodzi się jego syn.
Płynąc w konwoju poprzez Morze Środziemne dotarł do Port Said, Teheranu, poprzez Morze Kaspijskie do Związku Radzieckiego. II Czechosłowacka Brygada Spadochronowa włączyła się do Bitwy o Przełęcz Dukielską 30 kilometrȯw na pȯłnoc od Polsko-
18 września 1944 roku porucznik František Geisler został zabity ratując swoich rannych żołnierzy na polu bitwy. 4 miesiące pȯźniej w Anglii urodziłem się ja.
To jest historia poszukiwań mojego Ojca, ktȯrego nigdy nie spotkałem.
Poszukiwań, ktȯre zajęły mi prawie 50 lat.
Ta historia zostala napisana w 1993/94, tuż po szczęśliwym zakończeniu poszukiwań.
Moi rodzice w dniu ślubu
W końcowych miesiącach wojny moja matka musiała nie tylko pogodzić się ze świadomością śmierci męża, ale także samotną opieką nad synem. Od bardzo młodego wieku dorastałem bez ojca ale jednocześnie poznawałem go ciągle poprzez opowiadania o jego heroicznych czynach. Wiedza ta pochodziła z jego listȯw i zdjęć, od mojej angielskiej i czeskiej rodziny a także ze spotkań z przyjaciȯłmi mojego ojca, zarȯwno w Anglii jak i Czechach.
Jeden szczegȯlny przyjaciel -
Kiedy byłem bardzo małym chłopcem moja matka i ja mieszkaliśmy z rodzicami mojego ojca w Brnie, ale kiedy komuniści zagarnęli władzę w 1948 roku zostawiliśmy rodzinę ojca i wyjechaliśmy do Anglii. Rosyjska inwazja w 1968 roku ostatecznie pogrzebała moje nadzieje o powrocie do Czechosłowacji i znalezieniu miejsca pochȯwku ojca. Ale ta naszkicowana przez dr Jana Flax mapa była zawsze w mojej pamięci, chociaż szanse na odwiedzenie tych miejsc wyglądały mniej i mniej prawdopodobnie.
Jako dziecko posiadałem dwie narodowości. Czeski Rząd przypominał mi ciągle o moim obowiązku służby wojskowej w Armii Czechosłowackiej. Jakakolwiek wizyta w tym kraju skończyłaby się dla mnie w więzieniu. Idąc śladami ojca wybrałem karierę w Armii Brytyjskiej, w Krȯlewskim Pułku Czołgȯw, ukończywszy wpierw Akademię Wojskową w Sandhurst.Aby pozostać w Armii Brytyjskiej musiałem zrzec się czeskiej narodowości. Cȯż za ironia losu (albo raczej polityka) sprawiła , że teraz ja musiałem wyrzec się kraju o ktȯry walczył mȯj ojciec. Podczas Praskiej Wiosny w 1968 roku wkroczyłem, dla bezpieczeństwa w towarzystwie dwȯch moich armijnych przyjaciȯł, w galowych mundurach Armii Brytyjskiej do Ambasady Czechosłowackiej w Londynie i z bȯlem serca wyrzekłem się czechosłowackiego obywatelstwa.
Mȯj ojciec jako adiutant Generała Sikorskiego na czas wizytacji 1941