PASTWISKA
Szkoła
We wrześniu 1944 budynek szkoły uległ spaleniu podczas działań wojennych. Po wojnie dzieci uczyły się: w domu u Siwika, w dawnym spichlerzu dworskim i w domu Mielnika od pierwszej do trzeciej klasy. IV klasa była w Sieniawie, V w Głębokiem, VI i VII znowu w Sieniawie.
W latach pięćdziesiątych zaczęto myśleć o budowie nowej szkoły, powstał więc Komitet Budowy z Przewodniczącym panem Janem Zawojskim. Wytyczono nową działkę (oddaloną kilkadziesiąt metrów od miejsca gdzie przed wrześniem 1944 była stara) z części działki, gdzie było gospodarstwo wdowy po Hrycu Kotelcu, wysiedlonej w 1946 roku na Ukrainę. Cała wieś pomagała w pracach fizycznych na budowie, którą ukończono w 1957 roku. Najpierw wykończono jedną klasę, gdzie uczył nauczyciel pan Jan Korzec. Później gdy ukończono całą szkołę dołączyła jego żona Stanisława wraz z dziećmi. Zamieszkali w szkole gdyż było tam mieszkanie dla nauczycieli. A dowożony przez kolejnych gospodarzy ksiądz prowadził lekcje religii.
Historia szkoły wg Pani Teresy Zeńczak
Jan i Stanisława Korcowie pracowali w Pastwiskach od powstania szkoły do pazdziernika 1963 roku ucząc w klasach I – IV oraz klasę V. Przeniesieni zostali do pracy w Jaśliskach, gdzie Jan Korzec objął stanowisko kierownicze.
Na ich miejsce zatrudniona została Teresa Zeńczak. Od tego czasu, na kilkanaście lat, szkoła w Pastwiskach stała się szkołą o 1 nauczycielu z klasami I – IV. Nauka odbywała się systemem dwuzmianowym w klasach łączonych. Na I zmianie uczyły się klasy III i IV, na drugiej klasy I i II.
Takie szkoły istniały wówczas we wszystkich małych miejscowościach i potocznie nosiły nazwę „jednoklasówek”, gdyż w 1 sali lekcyjnej uczyły się 4 klasy a zajęcia prowadził 1 nauczyciel. Na 1 lekcji realizowany był program 2 klas, a praca cicha z jedną klasą, przeplatała się z pracą głośną z drugą klasą.
Była to praca trudna zarówno dla prowadzącego lekcje, jak też dla dzieci. Tygodniowa liczba godzin wynosiła 18 dla klas I+II, oraz 18 dla klas III+IV. Nauczyciel pracował 36 godzin tygodniowo. Sobót wolnych nie było. Liczba dzieci w szkole wynosiła od 34 – 42 w różnych latach.
Do szkoły uczęszczały też dzieci pracowników ZZD z Rudawki.
W roku 1971–72 liczba uczniów powiększyła się o dzieci z Puław i Wisłoczka. Były to dzieci Polaków z Zaolzia, którzy w latach 1969-
Dzieci mieszkały od poniedziałku do soboty w Pastwiskach, w hotelu robotniczym należącym do Nadleśnictwa Rymanów, a na niedzielę wyjeżdżały do rodziców. Później dojeżdżały do szkoły w Pastwiskach autobusem szkolnym. Z Puław uczęszczało także kilkoro dzieci pracowników leśnych.
Z dniem 1.IX.1984 roku dzieci osiedleńców przestały być uczniami naszej szkoły, a stały się uczniami klasy „0” oraz klasy I-
Po ukończeniu klasy I-
W roku 1979 zatrudniona została druga nauczycielka. Była to Elżbieta Zięba. Szkoła przestała być szkołą o jednym nauczycielu. Do klas I-
Stopniowo uczących przybywało. Po odejściu Elżbiety Zięby do Sieniawy po dwóch latach pracy, zatrudniona została Danuta Pęcak (Zawojska), krótko po niej Zofia Toll. W szkole pracowały już 3 nauczycielki w klasach I-
Rok 1983 był ostatnim rokiem z klasą IV w szkole, która odeszła do Sieniawy. W szkole pozostały klasy I-
Przez kilka lat pracowały 3 nauczycielki, aż do czasu kiedy pracę w szkole rozpoczęła Teresa Zawojska. Ostatnią zatrudnioną nauczycielką była Barbara Salamon.
Teresa Zeńczak w 1992 roku odchodzi na emeryturę. W szkole pracują 4 nauczycielki. Dyrektor szkoły Teresa Zawojska przeprowadziła remont szkoły a mieszkanie nauczycielskie w szkole zwolnione przez Danutę Zawojską dostosowano do potrzeb uczniów. Poprawiły się watunki nauki i pracy. Krótko pracowały także inne nauczycielki. Były to Barbara Pelczar, Grażyna Nowotarska, Janina Penar, Marta Wojnar, Anna Łakoś.
Po odejściu Zofii Toll pracowały 3 nauczycielki aż do końca, czyli do roku szkolnego 2003/2004, kiedy to działalność szkoły została zakończona, ze względu na malejącą liczbę uczniów.
Od tego czasu dzieci z Pastwisk począwszy od klasy „0” stały się uczniami Szkoły Podstawowej w Sieniawie. Kilkoro dzieci uczęszcza do szkoły w Odrzechowej. Są dowożone autobusami szkolnymi.
W roku szkolnym 2004/2005 do szkoły w Sieniawie uczęszczało z Pastwisk: do klasy „0” -
Należy też napisać o pracy nauczycieli w Szkole Podstawowej w Pastwiskach. Uczące posiadały wysokie kwalifikacje do pracy i na bieżąco doskonaliły swoje umiejętności zawodowe, gdyż takie były i są wymagania stawiane nauczycielom. Jak najlepiej starały się wykonywaćswoją pracę dydaktyczno-
Organizowały bardzo wiele różnorodnych uroczystości szkolnych i środowiskowych, przedstawień teatralnych, konkursów, zabaw, wyjazdów do kina i innych atrakci dla dzieci, odbyło się mnóstwo wycieczek krajoznawczych, zwiedzono wiele muzeów:
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Uczniowie nie sprawiali trudności wychowawczych a współpraca z rodzicami układała się poprawnie.
Naukę religii prowadzili księża z Głębokiego oraz Odrzechowy. Byli to:
ks. proboszcz Ploucha, Konopka, Ryszard Łapka, Jan Szyndlar, Henryk Stec, ks. wikary Adam Hus, ks. proboszcz Stanisław Gniewek.
Przez wiele lat nauka religii odbywała się w Kościele lub salkach katechetycznych by znów powrócić do szkół. Księża otrzymali wynagrodzenie za swoją pracę jak wszyscy nauczyciele.
Od początku powstania szkoła w Pastwiskach podlegała Wydziałowi Oświaty w Sanoku i co roku była wizytowana przez tamtejszych inspektorów. W połowie lat 70 stała się filią szkoły w Sieniawie i została przyłączona do Gminy Rymanów. Opiekę nad szkołami sprawowali powołani przez władze oświatowe Gminni Dyrektorzy szkół oraz Kuratorium Oświaty i Wychowania w Krosnie.
W roku 2008 władze gminy Zarszyn za zgodą mieszkańców wsi sprzedały budynek szkolny Kołu Łowieckiemu „Ryś” z Rymanowa wraz z działką oddaną społecznie na potrzeby szkoły w latach 50-
Na drugiej części działki należącej do szkoły, a którą również społecznie oddali Michał i Katarzyna Zeńczak, wybudowano boisko sportowe wielozadaniowe oraz plac zabaw. Służą one nie tylko mieszkańcom Pastwisk, ale korzysta z nich wiele osób ptzyjezdnych. Szczególnym zainteresowaniem ciesza się korty tenisowe. Po przykrym wydarzeniu jakim dla mieszkańców wsi była likwidacja szkoły i pustce jaka po niej została, to miejsce znów zatętniło życiem.